środa, 1 czerwca 2016

Podkład Bobbi Brown Long-Wear Even Finish





Podkład Bobbi Brown Long-Wear Even Finish to podkład, który ma być podkładem długotrwałym o naturalnym, matowym wykończeniu i średnim kryciu. Producent obiecuje, że dodatkowo będzie nawilżał. Ma też SPF 15, ale oczywiście, każdy, kto stosuje kremy z filtrem osobno, wie, że nie jesteśmy w stanie nałożyć takiej ilości podkładu, aby w pełni zastąpił filtr.

Na stronie perfumerii Douglas można go nabyć w cenie 190 zł za 30 ml produktu. Podkład znajduje się w szklanej, minimalistycznej i matowej butelce z pompką.

Jest to jedyny podkład z rodzaju tych długotrwałych i mocnokryjących, po który sięgnęłam. Z założenia nie zwracam uwagi na tego typu podkłady z powodu rodzaju oraz typu mojej cery(odwodniona, mieszana). Każdy kontakt z typowymi everlastingami kończył się u mnie bardzo niekomfortowym uczuciem spiętej i przesuszonej cery, tak, że po paru godzinach noszenia podkładu, miałam ochotę wręcz zdrapać go z twarzy.

Potrzebowałam jednak chociaż jednego podkładu, który łączyłby wszystkie dobre cechy everlastingów, ale dodatkowo był lekki, niewysuszający i wyglądał naturalnie na twarzy. Niemożliwe?

Zaryzykowałam i zakupiłam ten podkład w ciemno. Dostałam ostatnią buteleczkę, która znajdowała się w perfumerii. Konsultantki powiedziały, że podkłady Bobbi Brown sprzedają się jak świeże bułeczki. Byłam zaskoczona, bo szczerze mówiąc, nie mają one powalających opinii w sieci.

Podkład okazał się dla mojej cery strzałem w 10. Ma bardziej zbitą konsystencję niż Bobbi Brown Skin Foundation, który jest baaardzo lejący, ale jest rzadszy od Everlastinga z Clarinsa czy słynnego Double Wear Estee Lauder.

Uważam, że krycie jest średnie i można je budować, ale wątpie żeby można było osiągnąć pełne- nie próbowałam jednak, ponieważ nie miałam takiej potrzeby.

Wykończenie idzie w stronę matowego, jest satynowe, ale na pewno nie idealnie matowe. 

Podkład po nałożeniu wygląda rewelacyjnie, jak druga skóra, oczywiście lepsza :), która staje się upiększona, na prawdę ładnie wyrównuje koloryt. Nie podkreśla faktury skóry, nie wchodzi w pory czy załamania(utrwalony pudrem). Wygląda na prawdę bardzo ładnie przez wiele godzin. Niestety ściera się z nosa, gdy nosimy okulary, tak więc nie jest to na pewno w 100% zastygający podkład, którego nic nie ruszy. Coś za coś. 

Formuła samego podkładu jest wyjątkowa, ponieważ moja cera jest wrażliwa i odwodniona i pomimo tego, nie wyczuwam tego produktu na twarzy, nie czuję dziwnego spinania, a cera do końca dnia jest nawilżona i ukojona. Po zmyciu makijażu nie zauważam żadnego negatywnego wpływu podkładu na moją cerę, co bardzo mnie cieszy. Moja cera jest uwrażliwiona po różnych kuracjach(kwasy, retinoidy) i płytko unaczyniona, ale ten podkład jest dla niej neutralny. Bardzo mnie to cieszy.

Jeśli chodzi o odcień, to podkład posiadam w odcieniu Porcelain, najjaśniejszym dostępnym w Polsce. Kolor ten jest idealny, nie miałam jeszcze tak dobrze dopasowanego kolorystycznie podkładu. Według mnie jest to odcień neutralny, nie idzie wyraźnie ani w stronę różowego, ani żółtego. Odcień ten zrobił na mnie na prawdę pozytywne wrażenie, ponieważ sprawia, że zaczerwienienia są dobrze ukryte, a cera sprawia wrażenie promiennej i rozświetlonej, pomimo tego, że podkład ten nie jest typowo rozświetlającym.



od lewej: Nars Sheer Glow Siberia, Bobbi Brown Long-Wear Even Finish Porcelain, Armani Luminous Silk 03, Clarins Extra Firming 103
Podsumowanie:

krycie: średnie
wykończenie: satynowe w kierunku matu, bardzo naturalne
konsystencja: fluidu
trwałość: bardzo dobra
formuła: beztłuszczowa
inne: SPF 15, w składzie ma olejek lawendowy na co trzeba uważać, bo może podrażniać, ja czegoś takiego nie zauważyłam
dla kogo: skóra sucha, mieszana odwodniona

Ogólnie jest to świetny podkład, dla osób lubiących naturalne wykończenie jednak z równoczesnym porządnym wyrównaniem kolorytu cery. Dodam, że w moim przypadku podkład ten jest bezproblemowy. Nakładam go na sporą ilość kremu z filtrem oraz pięlęgnacji i nie zjeżdża z twarzy, nie migruje, nie warzy się w dziwaczny sposób, po prostu bardzo ładnie stapia się z cerą.

I na koniec zdjęcia, które pokazują jak podkład wygląda na twarzy:





Bobbi Brown Long-Wear Even Finish Porcelain